Krzysztof Murawski Krzysztof Murawski
59
BLOG

Palę PKiN

Krzysztof Murawski Krzysztof Murawski Polityka Obserwuj notkę 2
Znowu cztery dni duchoty - Targi Książki - w największym budynku w Polsce, który pod rządami PiS - bez żadnych egzorcyzmów - znalazł się w rejestrze zabytków. Ciekawe czy razem z nazwą imienia Józefa Stalina? Pewnie tak, skoro ochroną objęto budynek, to pewnie i jego nazwę? Jestem zdania, że mimo unikalnych reliefów i wspaniałych mebli wykonanych przez polskich rzemieślników ten brzydki symbol sowieckiego panowania należy albo zburzyć, albo jakoś oswoić.Ani to funkcjonalne, ani ładne, tylko bardzo bardzo kosztowne w utrzymaniu. Za PiSowskich rządów w stolicy pan Skrzypek jeździł do Cannes na targi nieruchomości ze świetlanymi pomysłami zagospodarowania otoczenia Pałacu - twierdząc, że nie ma tam roszczeń właścicielskich. dziś wiemy, że są, że PiSu nic nie obchodziły, a sięgają nawet pod Salę pożal się Boże Kongresową i Teatr Dramatyczny.  Ten budynek to gwałt na Warszawie i na całej Polsce, i wrzód na kulturze narodowej. Fatalne znamię, którego obecność odbiera nam pełnię szacunku dla samych siebie.Czesław Bielecki chciał go odczarować budując tam muzeum komunizmu, ale a kysz z komunizmem, to już teraz jest właśnie dokładnie tym - muzeum komunizmu, które niby wygląda pałacowo, ale do niczego się tak na prawdę nie nadaje. Sala Kongresowa, która należałoby zamknąć z powodu zagrożenia pożarowego, nie spełnieniem żadnych norm dla tego typu budynków, z dyskoteką łupiącą spod ziemi w czasie koncertów, salonikiem Stalina, siedzibą PEN klubu, w której jest szkoła tańca, salami balowymi, w których marmury szlifują miłośnicy kotów lub książek albo strojów ślubnych. Daleki jestem od tego, aby sądzić, że z tego powodu nie budujemy autostrad ani boisk, i w ogóle wszystko co się zmienia przychodzi z tak ogromnym trudem, ale owszem, w pewnej mierze, to są pozostałości tej samej demoralizacji.  Zburzmy ten "pałac" i zróbmy w tym miejscu nowoczesne centrum miasta, z Muzeum Sztuki współczesnej, nowoczesnym centrum kongresowo-wystawienniczym i innymi gmachami użyteczności publicznej. Pożegnajmy się z tym fatum, wyburzmy je, albo przebudujmy żeby stało się centrum kultury, odrodzenia, odnowy, odbudowy podstawowych wartości, a nie czymś, co trzeba pracowicie zasłaniać i od bez mała 20 lat urbaniści debatują czym to coś zasłonić. Pani Prezydent – na Pani ręce.

Dawno temu, czyli do listopada 2008 byłem radnym w Ząbkach, z czego musiałem się spowiadać na tym forum :). Ale zrezygnowałem. Okazało się, że nie dla mnie 8-godzinne posiedzenia rady i 4-godzinne komisji. Mój kalendarz tego nie wytrzymał i musiałem złożyć mandat żeby nie złożyć się w grobie. Ale pomimo że jestem w wieku wymagającym, wg. Michała Boniego aktywizacji zawodowej, nie czuję się niekatywny i przynajmniej odciążam wszystkie programy od konieczności zajmowania się moją osobą.

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka